Kalifornijski Senat zajmuje się ustawą, w myśl której we wszystkich szkołach średnich miałyby stanąć
automaty z darmowymi prezerwatywami
. To inicjatywa senator
Caroline Menjivar
z Partii Demokratycznej, której celem jest zwiększenie dostępności środków antykoncepcyjnych dla młodzieży. Propozycja budzi sprzeciw członków Partii Konserwatywnej, choć badania pokazują, że dostęp do prezerwatyw nie zwiększa aktywności seksualnej.
Propozycja senator Menjivar powstała we współpracy z organizacją uczniowską GENup. Zgłaszały się do niej osoby, którym np. odmówiono sprzedaży prezerwatyw lub nastolatki, które ze względów finansowych nie mogą pozwolić sobie na zakup antykoncepcji. Według GENup młodzież jest dyskryminowana oraz
zawstydzana używaniem antykoncepcji,
szczególnie w mniejszych miejscowościach.
Ustawa przedłożona przez senator Menjivar zakłada, że każda szkoła średnia w Kalifornii będzie miała obowiązek darmowej dystrybucji prezerwatyw w ogólnodostępnych miejscach. Głównym celem ustawy jest
zmniejszenie liczby nastoletnich ciąż oraz infekcji przenoszonych drogą płciową
. Według rządowych danych aż 54% wszystkich infekcji tego typu w Kalifornii dotyczy młodych ludzi, w wieku od 15 do 24 lat. Badania wskazują tu również na różnice na tle etnicznym: infekcje częściej dotykają osób czarnoskórych i tych ze rdzennych społeczności.
Inne badania wskazują natomiast, że aktywnych seksualnie w Kaliforni jest ok. 20% uczniów szkół średnich, z czego prawie połowa w anonimowej ankiecie wskazała, że podczas ostatniego stosusunku nie używała prezerwatywy.
Zdaniem ekspertów problemem jest m.in.
niska dostępność do antykoncepcji poza dużymi miastami
. W małych miasteczkach, gdzie prezerwatywy można kupić w zaledwie kilku miejscach, nastolatkowie są wyśmiewani i zawstydzani. Często więc po prostu rezygnują z antykoncepcji.
- Nakładając obowiązek zapewnienia bezpłatnych prezerwatyw we wszystkich kalifornijskich szkołach średnich, umożliwiamy młodzieży, która decyduje się na aktywność seksualną, ochronę siebie i swoich partnerów przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, jednocześnie usuwając bariery, które potencjalnie mogą ich zawstydzać i prowadzić do niebezpiecznego seksu - mówi w rozmowie z Los Angeles Times Caroline Menjivar.
Propozycje Menjivar budzą
sprzeciw
Partii Konserwatywnej oraz organizacji chrześcijańskich, którzy
obawiają się, że darmowa antykoncepcja zachęci młodzież do aktywności seksualnej
.
- Dostęp do prezerwatyw nie jest rozwiązaniem. Jedynym sposobem na zmniejszenie infekcji jest ograniczenie aktywności seksualnej i liczby partnerów seksualnych - tłumaczy Greg Burt, szef organizacji California Family Council.
Eksperci zwracają jednak uwagę, że darmowy dostęp do antykoncepcji zwiększa jedynie jej użycie, a nie zwiększa aktywności seksualnej. Pokazują to badania przeprowadzane w kalifornijskich okręgach, które oddolnie wprowadziły dostęp do darmowej antykoncepcji.
- Wszystkie dostępne badania pokazują, że
udostępnianie prezerwatyw w szkołach zwiększa ich użycie
. Jednocześnie dane pokazują, że te środki nie powodują, że uczniowie uprawiają więcej seksu, mają więcej partnerów seksualnych lub zaczynają uprawiać seks w młodszym wieku - mówi Paula Tavrow z Uniwersytetu Kalifornijskiego.