Dolnośląscy radni klubu
.Nowoczesna
przygotowali apel do ministra edukacji
Dariusza Piontkowskiego
, prosząc o wprowadzenie do szkół
lekcje o klimacie
.
Podczas sesji Sejmiku Dolnośląskiego temat referował radny Nowoczesnej Jacek
Iwancz:
- Te zajęcia powinny być oparte na
aktualnej wiedzy i najnowszych ustaleniach naukowych
. Uświadomią uczniom nie tylko skalę problemu, ale przede wszystkim wskażą kierunki i konkretne sposoby zahamowania globalnej katastrofy - mówił radny.
Apel, z którym wystąpili politycy .Nowoczesnej, nie spodobał się radnym Prawa i Sprawiedliwości.
Tytus Czartoryski
, który zabrał głos podczas sesji w imieniu klubu PiS, stwierdził, że
nie ma dowodów na katastrofę klimatyczną
. Dodał też,
by nie wciągać dzieci w spór polityczny
.
Zajęcia za zbędne uznali także radni z klubu Bezpartyjni Samorządowcy, którzy współrządzą w Sejmiku Dolnośląskim wraz z PiS:
-
Te dodatkowe zajęcia są zupełnie zbędne.
W ciągu ostatniego półrocza sejmik tym tematem już się zajmował, apelując do rządu o ogłoszenie klimatycznego stanu wyjątkowego. Byłby to apel o to samo, tylko w mniejszym wymiarze - powiedział
Patryk Wild
.