Mateusz Morawiecki
odwiedził w sobotę mieszkańców Rypina. Jeden z nich przywitał go nieco chłodniej i przygotował
transparent z hasłem: "Pinokio notoryczny kłamca"
i karykaturą premiera. Burmistrzowi miasta nie spodobała się inicjatywa mężczyzny, dlatego
wyrwał baner
protestującemu.
Spotkanie z Morawieckim odbyło się na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jeden z mieszkańców przekazał
Gazecie Wyborczej
, że
nie każdy mógł spotkać się z szefem rządu
.
- Nie wpuszczali nikogo z zewnątrz. Strażnik miejski mówił, że nie może wpuszczać nikogo o innych poglądach, nawet tych, co zna z widzenia - relacjonował.
Premier opowiadał m.in. o ostatnich decyzjach rządu czy ocenił, że Donald Tusk chce "Polski dla wybranych". W trakcie przemowy pojawił się protestujący mężczyzna z transparentem, który krzyczał w stronę Morawieckiego: "zgadzam się, zgadzam". W tym momencie burmistrz miasta
Paweł Grzybowski
podbiegł do niego i wyrwał mu karton.
TVN24 donosi, że zachowanie Grzybowskiego zostało nagrodzone oklaskami i okrzykami: "brawo".