fot. East News
Poseł
Michał Wójcik
z Solidarnej Polski był gościem programu TVN24
Kropka nad i
. Minister w Kancelarii Premiera skomentował spór w koalicji rządzącej dotyczący strategii w negocjacjach z Unią Europejską w sprawie Krajowego Planu Odbudowy.
Wójcik wskazał, że "Zbigniew Ziobro się nie mylił,
nie myliła się Solidarna Polska”
i to właśnie oni są
"jądrem prawicy"
.
- Czy to Zbigniew Ziobro był uczestnikiem posiedzenia rady europejskiej, gdzie podejmowano różnego rodzaju decyzje? Czy Zbigniew Ziobro siedział przy tym stole? - pytał.
Zdaniem polityka Solidarna Polska przestrzegała przed tym, że
Polska nie otrzyma środków z KPO
.
- I pieniędzy nie ma, to są fakty. Jeżeli ktoś chce podjąć decyzje o złożeniu wniosku, my nie blokujemy tego jako Solidarna Polska - dodał.
Wójcik został zapytany o to, czy w takim razie premier Mateusz Morawiecki powinien podać się do dymisji.
- To nie ja decyduję o tym, czy pan premier podaje się do dymisji. To każda osoba, każdy minister, premier decyduje czy podaje się do dymisji i rozumiem, że jest to ustalenie natury politycznej w ramach koalicji, kto jest premierem, kto jest ministrem. Dyskusja jest trudna - stwierdził.
Od dawna obserwujemy spór między PiS a Solidarną Polską dotyczący warunków odblokowania unijnych funduszy. Pojawiły się nawet plotki, że ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego planuje przygotowanie nowej ustawy, której na pewno nie poprą posłowie Zbigniewa Ziobry.
Przypomnijmy, że z sondażu IBRiS na zlecenie
Rzeczpospolitej
wynika, że aż 65,8 proc. ankietowanych uważa, że
rząd powinien dążyć do spełnienia warunków Komisji Europejskiej
w sprawie KPO, nawet kosztem zerwania koalicji z Solidarną Polską.