fot. biskup diecezjalny Harrisburga Ronald Gainer
W sierpniu ubiegłego roku amerykańskie media donosiły o tym, że
Kościół Katolicki w Stanach Zjednoczonych wydał 10,6 miliona dolarów na lobbystów,
którzy mieli
utrudnić ofiarom
wykorzystywania seksualnego
składanie pozwów o odszkodowania.
W Pensylwanii
obowiązują przepisy, zgodnie z którymi ofiary wykorzystywania seksualnego mogą wnosić zarzuty karne do osiągnięcia 50. roku życia, a pozwy cywilne - do 30.
Według badania Kościół wydał tam ponad 5 milionów dolarów, by te przepisy nie uległy rozszerzeniu.
- Kosztowny lobbing Kościoła katolickiego w Pensylwanii przeciwko reformom zalecanym przez Wielką Ławę Przysięgłych dowodzi tego, co mówiłem przez cały czas: nie można ufać Kościołowi, że sam się rozliczy.
To naganne, że Kościół nadal wydaje znaczne sumy pieniędzy na walkę z tymi reformami, zamiast chronić i wspierać ofiary seksualnego wykorzystywania duchownych
- mówił wówczas Josh Shapiro, prokurator generalny Pensylwanii.
Okazuje się, że w związku z odszkodowaniami dla ofiar księży pedofilów
diecezja w Harrisburgu w stanie Pensylwania zbankrutowała.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy
wypłaciła ponad 12 milionów dolarów 111 osobom
, które jako dzieci były wykorzystywane przez duchownych.
Oprócz tego w sądach
wciąż toczą się sprawy 200 ofiar
. Amerykańskie media szacują, że
diecezja ma od 50 do 100 milionów dolarów zobowiązań i mniej niż 10 milionów dolarów aktywów.
Dzięki ogłoszeniu bankructwa biskupstwo może uniknąć wypłaty odszkodowań dla pokrzywdzonych.
Dotychczas wniosek o ogłoszenie upadłości zgłosiły 22 diecezje i zakony w Stanach Zjednoczonych.
Diecezja w Harrisburgu była jedną z sześciu diecezji w Pensylwanii, które oskarżono o tuszowanie nadużyć seksualnych wobec setek dzieci. Kiedy sprawa tuszowania pedofilii wyszła na jaw, biskup Ronald Gainer opublikował listę kilkudziesięciu duchownych oskarżonych o pedofilię i wydalił ich ze stanu kapłańskiego.