fot. East News / Google Maps
Minister obrony Litwy poinformował, że Rosjanie rozpoczęli
przerzucanie swoich sił
z Obwodu Królewieckiego (Kaliningradzkiego) w rejon Kurska, gdzie od tygodnia trwa ukraińska ofensywa. Według innych źródeł Rosja wycofuje również część wojsk z Ukrainy.
Rozpoczęta 6 sierpnia ukraińska ofensywa postępuje. Według najnowszych informacji siły Ukrainy atakują już w trzech obwodach, a w kolejnym rejonie zarządzono ewakuację.
Wołodymyr Zełenski
we wtorek przekazał natomiast, że w obwodzie kurskim Ukraina kontroluje już 74 miejscowości.
Również we wtorek Zełenski spotkał się z
Laurynasem Kasciunasem
, ministrem obrony Litwy, który przyjechał do Kijowa. Politycy rozmawiali m.in. o rozwoju przemysłu obronnego. Według Reutersa litewski minister miał również przekazać Zełenskiemu, że Rosjanie wycofują siły spod Kaliningradu.
- Widzimy teraz, jak oni przerzucają swoje wojska na Kursk. Mówiłem do narodu litewskiego: patrzcie, jak Ukraińcy walczą za was i z powodu ich walki Rosja musi wycofać swoje wojska z Kaliningradu
. Nazywamy to nawet "demilitaryzacją" Kaliningradu
, a dzieje się tak dzięki odwadze waszego wojska, dzięki waszym decyzjom - mówił.
Z informacji Wall Street Journal wynika natomiast, że Rosja zaczęła wycofywać także część sił z Ukrainy, aby przenieść je pod Kursk. Potwierdza to także strona ukraińska.