fot. Twitter
Mieszkańcy
Sri Lanki
w nocy z poniedziałku na wtorek połączyli siły z
policją, wojskiem i marynarką wojenną
, by uratować niemal
120 grindwali
wyrzuconych na plażę nieopodal stolicy,
Kolombo
. Akcja zakończyła się sukcesem.
Jak donosi BBC, do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek po południu na plaży w pobliżu miasteczka
Panadura
na przedmieściach
Kolombo
. Nie wiadomo, dlaczego walenie wypłynęły na brzeg.
W obliczu walki o życie zwierząt okoliczni mieszkańcy zignorowali zalecenia związane z pandemią koronawirusa i wspólnymi siłami
wepchnęli walenie do oceanu
.
BBC informuje, że akcja zakończyła się sukcesem, bo
większość waleni wypłynęła z powrotem na głębokie wody
. Śmierć poniosły 3 grindwale i 1 delfin, które najprawdopodobniej były wycieńczone wypadkiem i nie miały sił pływać.
Dziennikarze podkreślają, że był to największy tego typu incydent w Sri Lance. Naukowcy nie mają pewności, czemu waleniom zdarza się wpływać na płytkie wody. Jedna z teorii sugeruje, że
zwierzęta zbliżają się do brzegu w poszukiwaniu pożywienia
, po czym ulegają dezorientacji.