Polityczki
Lewicy
: posłanka
Wanda Nowicka
i radna Warszawy
Agata Diduszko-Zyglewska
postulują wprowadzenie całkowitego
zakazu egzorcyzmów na nieletnich
oraz sankcje karne dla wykonujących je. Zwróciły się też z prośbą o interwencję do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Postulat Lewicy to reakcja na historie kobiet przedstawione przez Annę Śmigulec na łamach Wirtualnej Polski. W swoim
reportażu
opisała ona
drastyczne przypadki egzorcyzmów
, w tym popełnianych na niepełnoletnich dziewczynach. Doświadczały one przemocy psychicznej, fizycznej, a także seksualnej.
Eksperci, z którymi rozmawiała dziennikarka jasno wskazują, że w wielu przypadkach należy mówić o przestępstwie.
- Na same egzorcyzmy nie ma paragrafu. Ale pamiętajmy, że w prawie kanonicznym są one opisane jako liturgia i modlitwa, tam nie ma mowy o przemocy. Natomiast jeśli ktoś jest ewidentnie pozbawiony wolności, wiązany, gdzieś zamykany, czy przetrzymywany nierzadko nawet przez kilka dni, to są działania bezprawne - mówi
Karolina Bućko
, prawniczka, przewodnicząca Państwowej Komisji ds. przeciwdziałania pedofilii.
"Z doniesień medialnych coraz częściej dochodzą niepokojące informacje dotyczące egzorcyzmowania, czasem latami, kolejnych osób, najczęściej kobiet. Opisane w mediach historie kobiet, jak np. ostatnie historie Justyny i Ireny opisane przez red. Annę Śmigulec z przerażają, zarówno ogromem cierpień, by nie powiedzieć tortur, jakim poddawane są ofiary tych praktyk, jak i kompletną samotnością i brakiem jakiegokolwiek instytucjonalnego wsparcia osób, które doświadczyły tego procederu" - zwraca uwagę Wanda Nowicka
w piśmie skierowanym do Rzecznika Praw Obywatelskich
.
"Osoby nieletnie, które są/były egzorcyzmowane albo są kierowane na te praktyki o charakterze religijnym przez osoby trzecie, często członków rodziny, albo same szukając pomocy, nie znalazłszy jej w swoim otoczeniu, wpadają w pułapkę pozornego wsparcia. De facto często prowadzi to do pogłębiającej się traumy i niemożności wyzwolenia się z pułapki. Bowiem wszelkie próby buntu ze strony ofiar są dowodem dla egzorcystów, że szatan nadal nie opuścił osoby egzorcyzmowanej, w związku z czym, wbrew woli ofiar wprowadzają coraz intensywniejsze formy tortur, by "wypędzić" szatana z ofiary".
Nowicka podkreśla, że egzorcyzmy nie są w Polsce zakazane, ale
powinny być chociaż wobec osób nieletnich
.
"Egzorcyści, nawet jeśli niektórzy chcą pomóc, nie mając przygotowania psychologicznego, po prostu szkodzą".
"Niepokoi też niewątpliwy kontekst seksualny, w tym "obmacywanie" dziewcząt, który odgrywa istotną rolę w tych procedurach rzekomo niezbędnych w wypędzaniu szatana z ofiar. I co gorsza ofiary nie mają się gdzie poskarżyć, bo uznaje się, że te praktyki odbywają się w sferze sacrum zarezerwowanej dla instytucji Kościoła Katolickiego” - czytamy.