Bóbr, który zadomowił się nad Morskim Okiem, wbrew prognozom przetrwał zimę i ma się dobrze

Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego od 19 sierpnia 2021 roku śledzą losy bobra, który zadomowił się nad Morskim Okiem. Leśniczy Grzegorz Bryniarski ogłosił, że

i raczej ma się dobrze.

Tatry to obce środowisko dla bobrów, dlatego obecność gryzonia stała się lokalną sensacją. 13 maja 2022 roku Bryniarski poinformował, że turysta znalazł martwe zwierzę pod Szpiglasową Przełęczą. 

- To najprawdopodobniej bóbr, który przezimował w Morskim Oku w rejonie Dwoistej Siklawy pod Mnichem - podkreślił.

 

Wówczas leśniczy podkreślił, że nie wiadomo, czy obserwowany bóbr był samotnym osobnikiem, czy pojawi się w tym rejonie jeszcze inny. Szybko się okazało, że

.

 

- Bóbr przetrwał w Morskim Oku drugą zimę i ma się dobrze. Jego działalność widać na lodzie, gdzie jest przebity przerębel i zwleczone w tę okolicę gałęzie. O jego aktywności świadczą też liczne tropy na śniegu - wydeptał na śniegu chodnik i ściął wierzby. Jego żeremie zlokalizowane jest w okolicach Dwoistej Siklawy tuż pod Mnichem i przy tak zwanym Półwyspie Miłości, tam ma drugie gniazdo, gdzie wychodzi spod wody i żeruje - przekazał Bryniarski.