Prezes PiS
Jarosław Kaczyński
udzielił wywiadu
Gazecie Polskiej
. Odniósł się w nim do informacji na temat tego, że Zjednoczona Prawica nie ma większości parlamentarnej po odejściu z niej trzech posłów:
- W naszym klubie parlamentarnym jest 230 posłów, ale możemy liczyć na głosy spoza klubu. Rząd ciągle ma większość. To odejście trojga posłów oczywiście pogorszyło naszą sytuację - powiedział w wywiadzie dla Gazety Polskiej prezes partii Jarosław Kaczyński.
- Mamy trudną sytuację, może być różnie, jednak jesteśmy przygotowani na różnego rodzaju komplikacje - dodał.
Kaczyński pytany o przyczynę "turbulencji" stwierdził, że są one często pozapolityczne. Wskazał też na
brak porozumienia z Jarosławem Gowinem
:
- A w przypadku komplikacji związanych z jednym z naszych koalicjantów, czyli Porozumieniem, przyczyną jest przede wszystkim postawa jego lidera, choć oczywiście nie tylko jego - oświadczył.
Przyznał także, że "rozłamowcy" z Porozumienia są częścią obozu rządzącego.
Prezes PiS podkreślił, że tarcia pomiędzy PiS a Porozumieniem dotyczą
kwestii związanych ze zmianami w podatkach, zapisanymi w Polskim Ładzie
.
- Bez zmiany systemu podatkowego nie wprowadzimy innych elementów "Polskiego ładu" - zaznaczył.
Wicepremier dodał także, że nie spodziewa się, by
obniżenie podatków dla mniej zarabiających poparła Lewica
:
-
Otóż ja się tego nie spodziewam
, przynajmniej jeśli chodzi o większość lewicy. Jeśli chodzi o podatki dla najbogatszych,
duża część polskiej lewicy jest wyjątkowo prawicowa. Radykalnie prawicowa
. Przypuszczam, że w tej sprawie będzie bronić interesów kilku procent najbogatszych obywateli, bo znaczna część z nich to ludzie, którzy swoje majątki zaczęli budować w czasach komunistycznych, bardzo często przy wsparciu ówczesnej władzy czy służb, a niekiedy wręcz z ich błogosławieństwem. Oczywiście na przestrzeni lat dołączyli do nich nowi, ale tamten trzon pozostał - stwierdził prezes PiS.