Dziś obchodzona jest
11. rocznica katastrofy smoleńskiej
. Kilka dni temu Antonii Macierewicz zapewnił, że raport podkomisji smoleńskiej ukaże się jeszcze w kwietniu.
Wczora
j Antonii Macierewicz
w felietonie
Głos Polski
na antenie TV Trwam stwierdził, że są dowody na to, że na pokładzie samolot Tu-154 doszło do wybuchu.
- Przyczyną zniszczenia samolotu Tu-154M był
wybuch materiałów, których używali i używają lewaccy terroryści
. One zostały znalezione w laboratoriach polskich, włoskich, amerykańskich i brytyjskich, które badały szczątki samolotu. Nie ma wątpliwości, że wybuch zniszczył samolot - stwierdził polityk.
Macierewicz stwierdził, że wszyscy powinno dowiedzieć się, kto jest odpowiedzialny za katastrofę z 10 kwietnia 2010 roku:
- Dzisiaj to wszystko wygląda trochę inaczej. Przeżywaliśmy dalsze tragedie, jesteśmy w trakcie epidemii, w trakcie ataku na naszych kapłanów, na cywilizację chrześcijańską. To wszystko sprawia, że na dramat smoleński spoglądamy trochę inaczej, ale nie zmienia to jego niebywałego znaczenia dla historii Polski i
konieczności tego, by wszyscy Polacy dowiedzieli się, jak do tego doszło
, kto jest za to jest odpowiedzialny i co naprawdę się stało - powiedział marszałek senior Sejmu.
-
Tego tak bardzo bał się Donald Tusk i to właśnie dlatego wybrał konwencję chicagowską
, która oddała całe postępowanie w ręce Rosjan, a następnie na ówczesnych badaczach, mediach oraz politykach wymuszał kłamstwo smoleńskie. (…) Cała Platforma Obywatelska głosowała wtedy za tym, żeby pozostawiać badanie Rosjanom, żeby nie żądać od nich oddania badania katastrofy Polakom. My powinniśmy być odpowiedzialni za wyjaśnienie, a nie międzynarodowy układ. (…) Mam nadzieję, że teraz już nikt nie będzie ukrywać prawdy - zaznaczył marszałek senior Sejmu.