Krystyna Pawłowicz
w dyskusji na Twitterze skomentowała zdjęcie całującej się pierwszej pary Francji:
Brigitte i Emmanuela Macronów
.
"Podobno eksponatów w muzeum nie wolno dotykać…"
- napisała.
Gdy w komentarzach ktoś zwrócił jej uwagę, że jest o rok starsza od 65-letniej Brigitte, odpowiedziała:
"Ona jest muzeum, a ja ciągle liceum…"
.
Po przemyśleniu udostępniła jeszcze zdjęcia swoje i Brigitte Macron z komentarzem:
"Wprawdzie jestem starsza o 2 lata, ale jednak nadal "liceum"..."
.
Jej wpis zbulwersował m.in. dziennikarkę
Newsweeka
,
Renatę Grochal:
Nawet
Samuel Pereira
uznał słowa Pawłowicz za "żenujące".