Politycy wciąż nie wybrali
następcy Adama Bodnara
na stanowisko
Rzecznika Praw Obywatelskich
. Przyczyną jest brak porozumienia co do kandydata. Rozważana była już kandydatura Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz, Piotra Ikonowicza czy Bartłomieja Wróblewskiego. Żadna z nich nie uzyskała jednak akceptacji zarówno Sejmu jak i Senatu.
We wtorek
Porozumienie Jarosława Gowina
przedstawiło kandydaturę
profesor Marka Konopczyńskiego
na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich. Termin zgłaszania kandydatów na RPO upływa w czwartek.
O Marka Konopczyńskiego został zapytany wczoraj szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Stwierdził, że jest to kandydatura Porozumienia, a nie Zjednoczonej Prawicy. Dodał, że jest to mało prawdopodobne, by Prawo i Sprawiedliwość poparło Konopczyńskiego.
Po tych doniesieniach kandydat Porozumienia na Rzecznika Praw Obywatelskich
zrezygnował z ubiegania się o urząd
. Poinformował o tym na Twitterze:
"RPO musi realizować proobywatelską misję ponad politycznymi podziałami. W związku z informacjami o braku poparcia największego sejmowego ugrupowania, uważam moje dalsze zaangażowanie w proces wyborów RPO za bezprzedmiotowe. Dziękuję wszystkim wspierającym moją osobę" - przekazał na Twitterze w środę Marek Konopczyński
Dziś z kolei Ryszard Terlecki poinformował, że
kandydatem PiS na RPO będzie senator niezależna - Lidia Staroń
.