Portugalczycy pierwszy strajk zapowiedzieli na
21 grudnia
. Podobnie jak Francuzi,
organizują się za pośrednictwem Facebooka
. Na utworzonym tam wydarzeniu udział w protestach zadeklarowało
13 tysięcy osób
. Ich głównym postulatem jest obniżenie górnej granicy podatku VAT z 23 do 17%, wstrzymanie podwyżek cen paliwa i likwidacja opłat za przejazd autostradami.
We Francji protesty trwają już miesiąc. Mimo zapowiedzi rezygnacji z opłat paliwowych i zapowiedzi podwyżek, "żółte kamizelki" wciąż wychodzą na ulice.
W zeszłym tygodniu do protestu dołączyli mieszkańcy Belgii.