Działacz młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości Oskar Szafranowicz pochwalił się na Twitterze, że wziął już udział w wyborach. Opublikował zdjęcie, na którym pozuje przy urnie i trzyma
wypełnioną kartę referendalną.
Widać na nim wyraźnie wybory 22-latka, choć obowiązuje cisza wyborcza.
Co więcej, Szafranowicz jest
członkiem komisji wyborczej
nr 464 w żłobku przy ul. Pawlikowskiego 2 na Pradze Południe.
"Z miłości do Polski" - napisał.
Artykuł 498 Kodeksu wyborczego określa, że za prowadzenie agitacji wyborczej w czasie zarządzonej ciszy wyborczej jest wykroczeniem, za które grozi grzywna.
Gazeta Wyborcza
skontaktowała się w tej sprawie z policją, która odesłała dziennikarzy do Państwowej Komisji Wyborczej.
Z kolei przewodniczący komisji, w której pracuje Szafranowicz, stwierdził, że nie ma zastrzeżeń do tego, jak mężczyzna pracuje w komisji i nie planuje go odwoływać.
Jan Strzeżek z Trzeciej Drogi poinformował, że zamierza złożyć
zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
.