fot. East News
Rzeczpospolita
opublikowała dziś tekst autorstwa
Błażeja Kmieciaka
, współpracownika Ordo Iuris i
przewodniczącego państwowej komisji ds. pedofilii
. Jest to swojego rodzaju komentarz dotyczący pedofilii w Kościele. Kmieciak podkreśla w nim, że ważne są nie tylko działania instytucjonalne i prawne, ale również
próba zrozumienia i rozmowa z ofiarami pedofilli
.
"Ja sam mam świadomość daleką od doskonałości.
Jak to jest bowiem być krzywdzonym
przez człowieka, którego znam, więcej – któremu zaufałem? Jak to jest samotnie iść przez piekło, które zgotował noszący uroczyste szaty pan opowiadający o Bogu? Jak to jest zastygać w bezruchu czując konkretny zapach wody kolońskiej, czując paniczny lęk z powodu nieznanego człowieka, który w kolejce stanął zbyt blisko, a którego rytm oddechu przypomniał potwora z doświadczonego niegdyś horroru?" - zastanawia się Kmieciak.
"Trudno nam jednak będzie cokolwiek zrobić,
jeśli unikać będziemy chwil rozmowy
z tymi, którzy cierpią, a niestety ostatnie lata pokazują, że podobne zaniedbanie nie należy do rzadkości, wśród np. hierarchów" - dodaje.
Kmieciak powołuje się m.in. na film
Tylko nie mówi nikomu
i na słowa
Jana Pawła II
dotyczące "wyobraźni miłosiedzia", "której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, solidaryzowania się z nim". W tym kontekście przewodniczący ds. pedofilii pisze o
"wyobraźni cierpienia"
.
"Nasze wyobrażenie tego rodzaju cierpienia zawsze będzie ułomne. Środki przeciwbólowe dla doświadczonych nim osób nie zadziałają. Czasem i terapia nie wyprostuje dróg - dosłownie krzyżowych - przemierzanych przez ofiary przestępstwa pedofilii. Ale w tym wszystkim nie są najważniejsi komentatorzy i eksperci, tylko Ci, którzy mają pełne prawo głośno krzyknąć DOŚĆ, a obowiązkiem tych, którzy słyszą, jest natychmiast działać".
"Osoby wykorzystane seksualnie w dzieciństwie trafią kiedyś wprost do nieba. Skąd to wiem? Bo w piekle już były"
- czytamy.
Komisja ds. pedofilii została powołana uchwałą Sejmu 30 sierpnia 2019 roku w odpowiedzi na głosy o potrzebie nadzoru państwa nad nadużyciami seksualnymi w Kościele po filmie
Tylko nie mów nikomu
braci Sekielskich. Zgłoszenia od ofiar komisja zaczęła przyjmować
w listopadzie 2020 roku
.
P
rzez trzy miesiące zebrano ponad 100 zgłoszeń, z czego 9 dotyczy osób duchownych
.