Gmina Trzebieszów zaprosiła pewnego kierowcę BMW do
posprzątania po dwukrotnym "spaleniu gumy"
na targowisku w Trzebieszowie Drugim. Przyłapana osoba ma czas na naprawienie szkód do końca tygodnia.
6 sierpnia w godzinach popołudniowych kierowca czarnego BMW postanowił potrenować sobie driftowanie w miejscu niedozwolonym. Pech chciał, że cały
incydent uwiecznił monitoring
, który znajdował się na targowisku.
Gmina opublikowała fragment wideo ze zdarzenia i zagroziła, że jeżeli kierowca nie posprząta zanieczyszczonego terenu w wyznaczonym terminie,
nagranie i stosowne zdjęcia zostaną przekazane policji
, a także zostaną one upublicznione celem edukacji.
"Za spowodowanie innego niż kolizja drogowa zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego – a można za to uznać 'palenie gumy' i 'drifting' w miejscu publicznym, zgodnie z art. 86 § 1 kodeksu wykroczeń, można otrzymać
mandat do 500 zł i 6 punktów karnych
. Art. 145. [Zaśmiecanie miejsc publicznych] Kodeksu wykroczeń. Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany” - zakomunikowała gmina.