fot. Department of Livestock Development
Tajlandzkie służby informują o próbie
przemytu
, którą udaremniono dzięki pracy psów na lotnisku. Podróżujący z Chin próbował wwieźć do kraju zakazane mięso, m.in. wędzone nietoperze.
W środę podczas rutynowej kontroli na lotnisku Suvarnabhumi w
Bangkoku
psy rasy beagle - oficjalnie zatrudnione w jednym z departamentów Ministerstwa Rolnictwa - wykryły zakazane mięso. W jednej walizek znaleziono
2,5 kg wędzonych nietoperzy, 2,5 kg wędzonej golonki oraz 2,5 kg wędzonego boczku
. Okazało się, że za przemyt odpowiada chiński turysta podróżujący z miasta Kunming.
Wwożenie tusz zwierzęcych do Tajlandii jest zakazane i uznawane za przestępstwo. Grozi za nie
kara do dwóch lat więzienia oraz grzywna
w wysokości 200 000 batów czyli ok. 25 tys. zł. Zakaz wynika z ustawy i związany jest z zapobieganiem potencjalnym wybuchom epidemii takich chorób jak afrykański pomór świń.
Rutynowe kontrole z wykorzystaniem psów realizowane są na wszystkich lotniskach w Tajlandii. Dotyczą przede wszystkim przylotów z Chin, Kambodży, Laosu, Tajwanu, Malezji i Wietnamu.