fot. East News
Fundacja
Ordo Iuris
poinformowała, że skierowała do sądu
pozew przeciwko Agnieszce Holland
. Dotyczy on wypowiedzi Holland na temat Fundacji, w której reżyserka porównała strefy wolne od LGBT do "faszystowskich ustaw". W przygotowaniu uchwał dotyczących stref anty-LGBT brało udział właśnie Ordo Iuris.
- Jest dość widoczne po skuteczności wprowadzania tych stref, że
jest to organizacja niebywale niebezpieczna i niebywale skuteczna
, i że
strasznie mąci ludziom w głowach
. Pod hasłami rodziny, dziecka, dobra dzieci, wolności itd. wprowadza de facto faszystowskie ustawy. Dokładnie faszystowskie - mówiła Holland w Onecie.
Ordo Iuris twierdzi, że
Holland "fałszywie zarzuciła Instytutowi wprowadzanie faszystowskich ustaw"
oraz przypisywanie Fundacji "cech kojarzących się z wielkimi lewicowymi autorytaryzmami i narodowo-socjalistycznym totalitaryzmem".
Ordo Iuris domaga
przeprosin
na stronie Onetu, przeprosin w ogólnopolskim dzienniku oraz "stałego opatrzenia wywiadu informacją, że wypowiedzi Agnieszki Holland zostały uznane za naruszający dobra osobiste".
Ordo Iuris informuje też o pozwie przeciwko posłance Lewicy
Anny Marii Żukowskiej,
która - jak wskazuje fundacja - "podczas manifestacji przed siedzibą Instytutu podnosiła
szereg fałszywych oskarżeń
pod adresem polskiej prawicy, Kościoła oraz Ordo Iuris, który określiła mianem instytutu kultury faszystowskiej.
- Wypowiedzi Agnieszki Holland i Anny Marii Żukowskiej
w sposób oczywisty naruszyły dobra osobiste Instytutu
. Ich celem było podważenie dobrego imienia i wiarygodności Ordo Iuris poprzez rozpowszechnianie fałszywych i zniesławiających twierdzeń dotyczących działań Fundacji. Instytut podkreśla, że wszelkie nieprawdziwe informacje stawiające w nieprawdziwym świetle jego działalność spotkają się z odpowiednią reakcją w postępowaniu sądowym - podkreśla
mec. Maciej Kryczka
z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.