Obecna sytuacja związana z pandemią, suszą, lokalnymi podtopieniami i powodziami sprawiła, że
plantatorzy truskawek ponieśli ogromne straty.
Gazeta Pomorska
podaje, że
70-80 procent truskawek zgniło na polach.
Przez początkową suszę, późniejsze podtopienia i
brak ludzi do pracy,
rolnikom coraz mniej opłaca się uprawiać truskawki. U schyłku sezonu kilogram truskawek w okolicach Grudziądza i Torunia kosztuje około 5 - 6 złotych.
- Duże i gwałtowne opady sprawiły, że niektóre
krzaczki niemal zostały przygniecione do gruntu. Owoce leżące na wilgotnej ziemi zaczęły gnić
- relacjonował Strefie AGRO Arkadiusz Mordel, który ma plantację truskawek w kujawsko-pomorskiej wsi Płocicz.