W ubiegłym tygodniu w lesie w
Old Bridge
w okolicy New Jersey znaleziono ponad
200 kilogramów makaronu
, który wyglądał na już ugotowany. Mieszkańcy zgłosili sprawę
policji
, która wszczęła dochodzenie w sprawie tego incydentu.
Mieszkańcy podejrzewali, że makaron mogła wyrzucić firma cateringowa, która przygotowywała dania na ślub odwołany w ostatniej chwili. Podejrzewano też mężczyznę, który
sprzątał w tamtej okolicy dom zmarłej matki.
Ten trop okazał się właściwy. Mężczyznę uwieczniły kamery w okolicy.
Okazało się, że matka mężczyzny w czasie
pandemii zrobiła spory zapas
makaronu. Teraz gdy zmarła, mężczyzna postanowił się go pozbyć. Wyrzucił nieugotowany makaron w lesie. Mieszkańcy sądzili, że był on ugotowany dlatego, że
spadł na niego deszcz.
Makaron został ostatecznie sprzątnięty przez pracowników robót publicznych, którzy wywozili go taczkami.