Wczoraj i dziś ministerstwo zdrowia poinformowało o ponad 20 tysiącach nowych przypadków zakażeń koronawirusem. W związku z tym
rzecznik dowódcy WOT płk Marek Pietrzak
poinformował, że
"dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej uruchamia dotychczas nieaktywowane zasoby w walce z koronawirusem"
.
Według zapowiedzi do walki z pandemią zaangażowanych ma zostać
20 tys. żołnierzy:
- Zgodnie z zapowiedziami ministra obrony narodowej w najbliższym czasie zaangażowanie wojska we wsparcie walki z koronawirusem zostanie zwiększone do ponad 20 tys. żołnierzy.
Dużą część z nich będą stanowić żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej
- podkreślił Pietrzak.
- Od piątku żołnierze WOT otrzymają też silniejsze wsparcie od Wojsk Operacyjnych na wszystkich dotychczasowych miejscach działań - podał.
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej zostaną
wprowadzeni do wszystkich szpitali,
gdzie przejmą zadania wstępnej segregacji pacjentów. Takie zadania wykonują w 262 placówkach.
- WOT skieruje też żołnierzy do wszystkich funkcjonujących punktów wymazowych, gdzie zajmą się oni pobieraniem materiału biologicznego na obecność koronawirusa. Obecnie takie wsparcie wojskowi realizują
w 225 punktach
- poinformował.
- Równolegle WOT będzie budował kilka Regionalnych Centrów Pobrań, które w przyszłości będą mogły zamienić się w centra szczepień - dodał.
Oprócz tego więcej żołnierzy ma zostać zaangażowanych w
pomoc policji przy monitoringu kwarantanny
oraz pomocy osobom w niej przebywającym. Obecnie zaangażowanie WOT w te zadania utrzymuje się na poziomie ok. 500 żołnierzy.
WOT dysponuje 2159 żołnierzami przeszkolonymi na poziomie kompetencji KPP oraz posiada ponad 500 żołnierzy przeszkolonych z pobierania wymazów.