Jak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie RMF FM i
Dziennika Gazety Prawne
j, ponad połowa Polaków uważa, że
nasz kraj nie poradzi sobie bez środków z Krajowego Planu Odbudowy z problemami gospodarczymi
. 41,9% badanych uważa, że Polska "zdecydowanie" sobie nie poradzi, a 13,7%, że "raczej" nie.
Przeciwnego zdania jest ponad 37% badanych, z czego 27,6% uważa, że Polska "raczej" poradzi sobie z problemami gospodarczymi bez wsparcia z KPO, a 9,5%, że "zdecydowanie" sobie poradzi.
Sondaż pokazuje również, jak opinie w tym zakresie różnią się od preferencji partyjnych. 80%
zwolenników PiS
jest zdania, że Polska poradzi sobie bez KPO, a 89%
zwolenników opozycji
uważa, że nasz kraj nie poradzi sobie bez wsparcia z Funduszu Odbudowy.
Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) to program, który składa się z 54 inwestycji i 48 reform. Zgodnie z założeniami Polska ma otrzymać na jego realizację 158,5 mld zł. 1 czerwca KPO zatwierdziła Komisja Europejska, a 17 czerwca Rada UE, ale to nie oznacza jeszcze zgody na wypłatę funduszy. Najpierw polski rząd musi wypełnić tzw.
kamienie milowe
.
Wśród nich były m.in. zmiany w wymiarze sprawiedliwości, w tym likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. To udało się już zrealizować ustawą, która weszła w życie 15 lipca. Poza tym Polska miała zreformować cały system dyscyplinarny sędziów oraz stworzyć procedurę przywrócenia do orzekania sędziów odsuniętych od pracy przez Izbę Dyscyplinarną.
- Jeśli chodzi o Krajowy Plan Odbudowy, Polska musi wywiązać się z zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych. Nowe prawo jest ważnym krokiem. Jednak, (...) z naszej wstępnej oceny wynika, że nowa ustawa nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Tę kwestię należy rozwiązać, aby spełnić warunki przyznania środków z KPO i umożliwić Komisji uruchomienie pierwszej płatności - mówiła pod koniec lipca szefowa Komisji Europejskiej,
Ursula von der Leyen
.
fot. Kancelaria Premiera