Indonezja chciała ściszyć głośniki meczetów, ale religijna opozycja jest przeciwko

Ministerstwo Spraw Religijnych

wydało nowe wytyczne, które

między innymi 

. Nowe przepisy krytykuje jednak religijna opozycja, zarzucając rządowi niepotrzebną ingerencję w tradycję. 

Nowe rozporządzenie zakłada, że dźwięk z głośników meczetów

. To poziom porównywalny m.in. do dźwięku uruchamiania ciągnika czy przelotu helikoptera. Wcześniej przepisy nie zakładały żadnych limitów. Rządowe wytyczne ograniczają również, że zewnętrznych głośników można używać maksymalnie wyłącznie do pięciu wezwań do modlitwy dziennie. Recytacja Koranu może trwać natomiast maksymalnie 10 minut, a kazania lub ogłoszenia powinny być wygłaszane wyłącznie za pomocą głośników wewnątrz meczetów. 

Według rządu nowe przepisy gwarantują, że wezwania do modlitwy w wystarczającym stopniu dotrą do uszu wiernych, a równocześnie

. Przeciwnego zdania jest jednak

(Partai Keadilan Sejahtera - PKS), konserwatywna i religijna partia opozycyjna, która twierdzi, że ministerstwo nie powinno wtrącać się w szczegóły techniczne związane z kultem. 

- Niech osoby, które zarządzają głośnikami w meczetach,

- powiedział deputowany PKS Bukhori Yusuf. 

Podkreślił również, że zasady mogą różnić się w zależności od miejsca, inna głośność jest potrzebna w dużych miastach, a inna w mniejszych miejscowościach.

Kwestia głośników w meczetach od dawna jest w Indonezji dość delikatna. Pierwsze wytyczne w tej sprawie wydano w

, określając, że głośniki może obsługiwać wyłącznie profesjonalny personel, aby zapobiegać często pojawiających się zakłóceń mechanicznych. Mimo kolejnych licznych wytycznych meczety wciąż używają jednak swoich głośników z dużą dowolnością.

W 2018 roku mieszkanka Sumatry Północnej została

na 18 miesięcy więzienia po tym, jak wniosła skargę na głośność głośników meczetu. Została warunkowo zwolniona w 2019 roku po odbyciu 2/3 kary. 

Zobacz też: