fot. East News
Sąd Rejonowy w Ostrołęce
skazał Piotra Kraśkę za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy
. Dziennikarz przeprosił wszystkich za swoje zachowanie w oficjalnym oświadczeniu.
Jak wczoraj poinformował portal tvp.info, pracownik TVN będzie musiał
zapłacić 100 tysięcy zł grzywny oraz pokryć koszty procesu sądowego
. Chodzi o sprawę z 2016 roku, kiedy to Kraśko, prowadząc BMW został zatrzymany przez patrol policji. Okazało się, że nie posiadał uprawnień do prowadzenia samochodu, ponieważ odebrano mu prawo jazdy w 2014 roku:
Kraśko przekazał po południu swoje oficjalne oświadczenie portalowi Gazeta.pl.
"To się nigdy nie powinno wydarzyć. Nigdy nie powinienem prowadzić bez prawa jazdy. Bardzo żałuję tego, co zrobiłem i
bardzo, bardzo przepraszam
" - napisał.
To nie pierwszy konflikt z prawem dziennikarza. Kraśko także
nie złożył terminowo obowiązkowych zeznań podatkowych
PIT 36L i 37 w latach 2012-2017 oraz deklaracji VAT-7 od stycznia 2012 do grudnia 2016 roku. Prezenter musiał zapłacić 850 tysięcy zł zaległego podatku: