
fot. East News / Flickr @Brendan Australia / CNN
Chris Costalgi, wiceprezes firmy NIQ zajmującej się badaniami rynku przekazał, że w ostatnim czasie
Amerykanie zmieniają swoje nawyki żywieniowe
, jednak nie ze względu na zdrowie a na
rosnące ceny niektórych produktów
.
Ankiety przeprowadzone w lutym pokazują, że Amerykanie zaczęli już ciąć wydatki żywieniowe. Wcześniej oszczędzali na podróżach, remontach domówi i planowanych zakupach odzieży. Z badań rynku NIQ wynika, że Amerykanie kupują coraz mniej przekąsek takich jak Doritos, Goldfish czy ciastek Hostess. Robi tak aż
42 proc. badanych
.
Ceny żywności, a zwłaszcza przekąsek w USA rosną w zawrotnym niemal tempie.
Od lutego 2021 roku za produkty spożywcze Amerykanie musieli zapłacić o 23 proc. więcej. Co istotne aa chipsy aż o 29 proc. więcej
. Dla porównania średnia cena paczki w lutym kosztowała 5,05 dolara - teraz to już 6,50 dolarów. Producenci, by zatrzymać klientów, zdecydowali się także na zastosowanie shrinkflacja, czyli zmniejszania gramatury kupowanych produktów, przy jednoczesnym utrzymaniu podobnej wielkości opakowania. To jednak nie przekonało klientów.
Wzrost cen i oszczędzanie amerykańskich klientów są już
widoczne jest w wynikach finansowych gigantów spożywczych
tj. PepsiCo, Campbell i JM Smucker. Frito-Lay, firma, której właścicielem jest koncern PepsiCO, w ubiegłym kwartale odnotował spadek sprzedaży przekąsek o 3 proc.
JM Smucker, właściciel marki ciasteczek Hostess zauważył, że wyniki sprzedaży ich produktu były aż o 5 proc. niższe w porównaniu do poprzedniego kwartału.