Problem związany z rosnącymi cenami paliw i inflacją dotyka wszystkich nieprzerwanie od 2021 roku. W obniżce nie pomagają sankcje nałożone na rosyjską ropę w związku z wojną w Ukrainie wywołaną przez Władimira Putina. Amerykanie jednak
obwiniają Joe Bidena za aktualne cenniki na stacjach paliw
, dlatego coraz częściej można zobaczyć
naklejki z wizerunkiem prezydenta USA i napisem: "zrobiłem to!".
Na początku kwietnia Biden poinformował, że
uwolnionych zostanie 180 mln baryłek ropy naftowej ze Strategicznych Rezerw Ropy Naftowej
. Według informacji przekazanych przez prezydenta 1 mln baryłek ma być uwalniany codziennie przed 6 miesięcy:
Mimo wszystko naklejki z prezydentem robią furorę w mediach społecznościowych. Amerykanie naklejają je na tablice z cenami paliw czy metki z cenami produktów w supermarketach. Trend zyskał na popularności na początku marca 2022 roku po nałożeniu sankcji na Rosję, a same naklejki można kupić już nawet na Aliexpress w cenie 10 zł za 100 sztuk.