We wtorek
rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow
poinformował, że osoby, które
nie zostaną zaszczepione przeciwko Covid-19
, lub nie nabyły odporności po chorobie,
nie będą mogły pracować we wszystkich miejscach
pracy w Rosji.
- Rzeczywistość jest taka, że dyskryminacja nieuchronnie się pojawi. Ludzie bez szczepień lub bez odporności nie będą mogli pracować wszędzie. Nie jest to możliwe.
Będzie to stanowiło zagrożenie dla otoczenia
- stwierdził rzecznik Kremla.
Dzień wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin przekazał, że sytuacja związana z pandemią w niektórych regionach Rosji pogarsza się.
Władze próbują nakłonić obywateli do szczepień między innymi nagrodami takimi jak mieszkania, czy samochody, które można wygrać. Z kolei osoby, które nie chcą się zaszczepić, są straszone, utrata zarobków.
W piątek rosyjskie władze winą za wzrost liczby zachorowań obarczył niechęć ludzi do szczepień i "nihilizm".