fot. Izba Administracji Skarbowej w Katowicach
Śląski Urząd Celno-Skarbowy
poinformował, że zatrzymano
nielegalny transport odpadów z Niemiec
. Do sytuacji miało dojść podczas rutynowej kontroli na autostradzie A4 w okolicach Gliwic.
Funkcjonariusze mieli zatrzymać ciężarówkę na polskich numerach rejestracyjnych przy punkcie poboru opłat. Tam odkryto, że zamiast zadeklarowanych elementów aluminiowych, przewożono nią zmieszane odpady. Oprócz aluminium były tam folie, zużyte pieluchy, plastiki oraz drewno.
- Kierowca
nie miał wymaganych dokumentów do przewozu odpadów
, a przewoźnik nie uzyskał zezwolenia Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska na ich przywóz do Polski - przekazała Katarzyna Klos z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska potwierdził, że odpady zostały błędnie sklasyfikowane, co powoduje, że ich przewóz był nielegalny. Sprawa została przekierowana do Działu Postępowania Celnego Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Naruszenie to jest zagrożone
karą administracyjną w wysokości 42 tys. z
ł.
- Obecnie cały transport znajduje się pod dozorem na parkingu prywatnej firmy ze względu na to, że na parkingach wyznaczonych przez starostę nie było miejsca. Po zakończeniu postępowania celnego najprawdopodobniej towar zostanie zawrócony do Niemiec - podsumowała Klos.
fot. Izba Administracji Skarbowej w Katowicach
fot. Izba Administracji Skarbowej w Katowicach
fot. Izba Administracji Skarbowej w Katowicach