W
Politycznym kwadransie
nieoczekiwana zawierucha. Chociaż media państwowe słyną z przekazów zgodnych z linią propagandową partii rządzącej, zdarzają się wyjątki. Stąd popularnością się cieszy fragment jednego z programów, w którym
Adrian Zandberg
z partii Razem krytykuje premiera
Morawieckiego
.
W dodatku goszcząc u redaktora
Michała Rachonia
, nieprzyzwyczajonego do takich niezręcznych sytuacji. Nagrania, w których premier swobodnie rozważa "załatwienie" 100 000 zł innemu politykowi, są trudne do skrytkowania dla polityków opozycji Platformy Obywatelskiej, ponieważ sami byli "gwiazdami" nagrań. Są też kłopotliwe dla partii rządzącej - w końcu to premier Prawa i Sprawiedliwości.
Fragment programu jest do zobaczenia na przykład na Twitterze. Niestety, odtwarzacz TVP - chociaż telewizja dotowana jest z budżetu państwa - wymusza obejrzenie półtoraminutowych reklam.