Brytyjski think tank Autonomy przeprowadził badanie n
a amerykańskim i brytyjskim rynku pracy
, z którego wynika, że
sztuczna inteligencja
może umożliwić
skrócenie czasu 28 procentom pracowników.
Wówczas mogliby oni pracować 4 dni w tygodniu. Think tank twierdzi, że takie rozwiązanie mogłoby być wprowadzone na tych rynkach już w ciągu dekady.
W przypadku Wielkiej Brytanii przekładałoby się to 8,8 mln osób, a w przypadku USA na 35 mln osób. Badacze w raporcie podkreślają, że wykorzystanie AI w pracy przekładałoby się na zmniejszenie liczby godzin, ale nie wpłynęłoby jednocześnie na produktywność i osiągane wyniki. Co istotne
nie wiązałoby się również ze zmniejszeniem wynagrodzeń
dla zatrudnionych.
W raporcie zwrócono także uwagę, że taka polityka zwiększyłaby ilość czasu wolnego dla pracowników, mogłaby pomóc m.in. w redukcji ich problemów psychicznych i fizycznych.
- Zbyt wiele badań nad sztuczną inteligencją, nad dużymi modelami językowymi itd., koncentruje się wyłącznie na rentowności lub apokalipsie w wielu branżach. Celem tego badania jest próba pokazania, że gdy technologia zostanie w pełni wykorzystana, ale jej cel będzie inny, może ona poprawić funkcjonowanie w miejscach pracy, a także równowagę między życiem zawodowym a prywatnym - twierdzi Will Stronge, dyrektor badań w Autonomy.
Twórcy raportu podkreślają, że pracodawcy powinni postrzegać sztuczną inteligencję jako
szansę na poprawę życia setek milionów pracowników.