Papież Franciszek
był gościem spotkania zorganizowanego przez Instytut Rozwoju Biznesu w
Argentynie
, który od czterech dekad angażuje się w integrację społeczną i rozwój gospodarczy kraju.
Papież w wideoprzesłaniu podziękował za organizację spotkań przedsiębiorców z pracownikami, przedstawicielami władz i świata nauki, ponieważ w jego opinii pozwalają one na transformację rzeczywistości.
- Ci, którzy nie pracują czują, że czegoś im brakuje, że brakuje im godności, którą daje praca namaszczająca godnością. Niektórzy przypisywali mi rzeczy, których nie popieram: że proponuję życie bez wysiłku lub że gardzę kulturą pracy. Czy wydaje się wam, że można tak powiedzieć o potomku Piemontczyków, którzy nie przybyli do naszego kraju z zamiarem życia ze wsparcia, ale z ogromną chęcią zakasania rękawów, by zbudować przyszłość dla swojej rodziny. Co ciekawe migranci nie lokowali swoich pieniędzy w banku, ale w cegłach i ziemi. Przede wszystkim liczył się dom. Patrzyli w przyszłość na rodzinę. Inwestowali w rodzinę - powiedział papież.
-
Nie możemy żyć z zasiłków
, ponieważ naszym wielkim celem jest zaoferowanie zróżnicowanych źródeł zatrudnienia, które umożliwią każdemu
budowanie przyszłości poprzez własny wysiłek i pomysłowość
- dodał.