Wczoraj w rosyjskich miastach zorganizowano
protesty przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę
. Największa liczba przeciwników agresji wyszła na ulice
Moskwy
. W godzinach wieczornych tłum protestujących przeszedł przez centrum miasta, skandując: "Nie dla wojny!".
Podczas protestów w Moskwie służby miały
zatrzymać około 900 osób
, w tym obrońcę praw człowieka Lwa Ponomariowa. Aktywista stworzył petycję przeciwko wojnie na Ukrainie, która zebrał ponad 300 tysięcy podpisów.
W całej Rosji zatrzymano ponad 1700 osób
.
Radio Echo Moskwy informuje, że w trakcie zatrzymania został pobity filozof i komentator Grigorij Judin. Mężczyzna został zabrany nieprzytomny na komisariat. Funkcjonariusze nie zgodzili się na zabranie go przez służby medyczne.
Protesty odbywały się także w
Sankt Petersburgu
: