Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej
Xi Jinping
zapowiedział, że w obliczu "napięć" w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi Chiny muszą oddolnie zacząć rozwiązywać problemy w
kluczowych obszarach technologicznych
. Głównym celem ma być osiągnięcie
"samodzielności technologicznej"
m.in. poprzez utworzenie "armii geniuszy".
Deklarację dotyczącą skoku technologicznego Xi Jinping podczas wtorkowego posiedzenia Biura Politycznego będącego jednym z najważniejszych organów decyzyjnych Komunistycznej Partii Chin. Podkreślał, że Chiny muszą "wzmocnić sektor badań naukowych i technologicznych", jeśli chcą osiągnąć samodzielność i stać się "światową potęgą" w tej dziedzinie.
- Jeśli mamy poradzić sobie z międzynarodową konkurencją naukową i technologiczną i osiągnąć wysoki poziom samodzielności, potrzebujemy pilnego wzmocnienia badań i rozwiązania kluczowych problemów technologicznych - mówił cytowany przez państwową agencję Xinhua.
Zapowiedział, że w tym celu konieczne jest
powiększenie "technologicznej armii geniuszy"
, nawiązując tym samym do swojego przemówienia z 2021 roku, w którym tłumaczył, że Chiny do 2035 roku powinny należeć do "wiodących krajów na świecie" pod względem siły strategicznej, technologicznej i "armii złożonej z talentów wysokiej jakości".
Reuters zauważa, że Chiny od wielu lat podejmują wysiłki na rzecz zmniejszenia dystansu do Stanów Zjednoczonych, co w branży nazywane jest już "zimną wojną technologiczną". Deklaracja Xi Jinpinga pada jednak w momencie, gdy na tej drodze pojawiają się przeszkody. Mowa głównie o
sankcjach
, jakie Amerykanie nałożyli na Chiny dotyczące m.in. zakupu wysokiej klasy chipów. Obejmują one m.in. całkowity zakaz sprzedaży kluczowych technologii do Chin, jak i zakaz eksportu maszyn potrzebnych do produkcji chipów.