W poniedziałek TVN24 wyemitował dokument
Don Stanislao
będący dziennikarskim śledztwem nad
ukrywaniem przypadków pedofilii w Kościele przez kardynała Stanisława Dziwisza
. Z filmu wynika, że bliski współpracownik Jana Pawła II wiedział o wielu przypadkach pedofilii na całym świecie, a jego nazwisko pojawia się w kontekście tuszowania ich m.in. w Argentynie, USA, Meksyku i Irlandii.
We wtorek Watykan ujawnił z kolei raport, z którego wynika, że
Jan Paweł II, mianując kardynałem Theodore'a McCarricka, doskonale wiedział o ciążących na nim zarzutach za pedofilię
.
Tomasz Sekielski,
współtwórca dwóch głośnych filmów o pedofili w polskim Kościele ocenia
dokument o Dziwiszu jako wstrząsający.
Przypomina, że właśnie dlatego pracuje teraz nad trzecim filmem, który będzie skupiał się na postaci Jana Pawła II.
"Właśnie
dlatego robimy film o roli Jana Pawła II w tuszowaniu przypadków pedofilii
. Wczoraj wstrząsający film o kardynale Dziwiszu, dzisiaj raport w sprawie Jana Pawła II. Tu nie ma co komentować" - pisze Sekielski.
Film o roli papieża-Polaka w tuszowaniu pedofilii ma być gotowy w przyszłym roku.
"Nie zamierzamy niszczyć pomnikowej postaci Świętego Papieża-Polaka
ustawionej na cokole naszej narodowej dumy, ale chcemy dotrzeć do prawdy, o której znaczeniu w życiu człowieka tak często i dużo mówił Jan Paweł II" - pisał Sekielski o trzecim filmie.
- Chcemy postawić pytanie:
co wiedział, a czego nie wiedział?
Co robił, a czego nie robił papież Polak, jeżeli chodzi o przestępstwa seksualne popełniane przez duchownych - mówił w jednym z wywiadów.