Katarzyna Pikulska lekarka
, która była jedną z
twarzy protestu głodowego rezydentów OZZL z 2017 r
., wytoczyła
TVP proces
o ochronę dóbr osobistych.
14 października 2017 r. główne wydanie
Wiadomości
TVP
wykorzystało jej zdjęcia z profilu na Facebooku,
m.in.
z misji humanitarnej w Kurdystanie,
sugerując, że zostały wykonane p
odczas drogich egzotycznych wakacji.
W materiale stwierdzono, że "
bojowa rezydentka nie stroni od luksusu
", podobnie jak inni medycy.
Mimo że lekarz, który był z Pikulską na misji od razu sprostował informacje, które padły w materiale
Wiadomości
, publikując przy tym zdjęcia ze szpitala,
na kobietę wylała się fala hejtu.
Pikulska zdecydowała się pozwać TVP. Naczelna Rada Lekarska postanowiła zaś
sfinansować koszty procesu i reprezentacji w sądzie.
Jak podaje
Rzeczpospolita,
kobieta domaga się
przeprosin w głównym wydaniu
Wiadomości
i 30 tys. zł. dla fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej
, z którym była na misji w Kurdystanie.
-
To walka o wizerunek i godność całego środowiska medycznego
- mówi
Rzeczpospolitej
dr Pikulska.
- Powództwo opieramy na przepisach dotyczących dóbr osobistych: art. 23 i 24 kodeksu cywilnego, oraz braku rzetelności dziennikarskiej, czyli art. 12 prawa prasowego. Osią sporu jest naruszenie prawa do wizerunku poprzez posłużenie się prywatnymi fotografiami i ich upublicznienie zarówno na stronie TVP, jak i w „Wiadomościach" bez zgody zainteresowanej. Co może ważniejsze, także manipulowanie informacjami, które naruszyło dobre imię dr Pikulskiej w oczach opinii publicznej i ukazanie jej jako osoby żądnej dóbr materialnych i chwalącej się zamożnością, podczas gdy, de facto, nie jest osobą zamożną. Za najbardziej rażące uważamy pisanie o wojażach dr Pikulskiej i posługiwanie się zdjęciami z misji humanitarnej.
To wszystko składa się na zbudowanie nieprawdziwego obrazu, który miał ją poniżyć w oczach opinii społecznej
- tłumaczy dziennikowi mec. Robert Sagan, radca prawny z kancelarii Brudkowski i Wspólnicy, pełnomocnik lekarki.
Podobny materiał pojawił się na portalu TVP.Info
. Jego autorem był
Ziemowit Kossakowski
. Po tym tekście został zawieszony w TVP, a obecnie już tam nie pracuje. Wówczas tłumaczył, że
zlecenie na napisanie tego tekstu otrzymał od Samuela Pereiry
. Na swoim Twitterze
udostępnił screen maila z instrukcjami Pereiry,
co ma się znaleźć w tekście o rezydentach.