Tusk cieszy się z dobrych sondaży, ale zapewnia, że mu "nie odbiło"

Z październikowego sondażu Kantar Public wynika, że

w wyborach parlamentarnych, wyprzedzając Prawo i Sprawiedliwość, które zwykle było liderem wszelkich ankiet. Badanie skomentował lider Platformy Obywatelskiej

, który oświadczył, że

.

Dane Kantar Public pokazują 28 proc. wyborców zagłosowałoby na partię rządzącą. Podium zamyka Polska 2050 z 10 proc. głosów. Do Sejmu weszłaby jeszcze Lewica (7 proc.) i Konfederacja (5 proc). 

 

Wśród badanych aż 68 proc. zadeklarowało chęć udziału w wyborach, w tym 33 proc. osób "zdecydowanie" poszłoby do urn. Z kolei 20 proc. respondentów jest przeciwnego zdania, z czego 7 proc. "zdecydowanie" nie uczestniczyłoby w głosowaniu.

- Od kilkudziesięciu godzin wszyscy w Polsce wiedzą, że to, co rok temu wydawało się niemożliwe, dzisiaj jest w zasięgu ręki - podkreślił Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Ostrowa Wielkopolskiego.

Lider PO dodał, że jego ugrupowanie "naprawdę wygra te wybory".

- Oczywiście ten sondaż, który wydaje się sondażem przełomowym, daje powody do satysfakcji, także mi osobiście, ale

. [...] Proszę wszystkich, którzy wierzą w to, że zmiana w Polsce jest możliwa, żebyśmy dalej ciężko pracowali, żeby nikt nie uznał, że

- zapewnił.

Tusk przypomniał, że już wiele miesięcy temu mówił, że tej jesieni KO przekroczy 30 proc. i stanie się liderem sondaży. 

- Musimy przekonać Polki i Polaków nie tylko do naszych pomysłów, ale też do tego, że ich nieśmiała nadzieja ma uzasadnienie. Nie ma żadnego powodu, żebyśmy my dzisiaj w Polsce byli smutniejsi niż ludzie w większości państw Europy. W ostatnich miesiącach pokazaliśmy, że Polska to miejsce, gdzie mogą zdarzać się rzeczy piękne, niewiarygodne, cudowne. Wszystko zależy od nas - powiedział.

Polityk przywołał także inny sondaż przeprowadzony przez CBOS, z którego wynika, że rząd Mateusza Morawieckiego "cieszy się rekordowo niskim poparciem".

-

To jest rekordowo niskie poparcie - dodał.

Zobacz też: