fot. Sejm
Poniedziałek w polskiej polityce upłynął pod znakiem
inauguracji Sejmu X i Senatu XI kadencji
. Okazuje się, że prace nowego parlamentu były chętnie śledzone w sieci. Transmisja oficjalnego kanału Sejmu trafiła do "karty na czasie" na
YouTube
.
Sejm rozpoczął swoje obrady wczoraj o godzinie 12. Pierwszy dzień prac miał charakter inauguracyjny. Zgodnie z tradycją swoje przemówienia wygłosili prezydent i premier, który złożył dymisję swojego rządu. Odbyły się również pierwsze głosowania, w których wybrano marszałków i wicemarszałków obu izb.
Obrady Sejmu i Senatu na żywo transmitowały wszystkie największe stacje telewizyjne, ale można było oglądać je również online na stronach parlamentu. Transmisję na żywo prowadził również
kanał Sejmu na YouTube
. Okazuje się, że była ona tak popularna, że trafiła do
karty "na czasie"
. We wtorek rano 8-godzinne wideo ma ponad 784 tysięcy wyświetleń.
Na karcie "na czasie" YouTube umieszcza jednak nie tylko filmy z największą liczbą obejrzeń. Ważne jest też m.in. to, z jaką prędkością film generuje wyświetlenia, skąd pochodzą widzowie oraz czas, jaki upłynął od opublikowania filmu.
Wyżej od transmisji z obrad Sejmu YouTube pozycjonuje jedynie
film Krzysztofa Stanowskiego z piątku
, w którym wyjaśnia, dlaczego odszedł z Kanału Sportowego. Wideo z kanału WeszłoTV ma ponad 2 mln obejrzeń.
Przypomnijmy, że na marszałka Sejmu wybrano
Szymona Hołownię
. Głosowali na niego nie tylko posłowie nowej koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, ale również klub Konfederacji. Na wicemarszałków wybrano Monikę Wielichowską i Dorotę Niedzielę z Koalicji Obywatelskiej, Włodzimierza Czarzastego z Nowej Lewicy, Piotra Zgorzelskiego z Trzeciej Drogi i Krzysztofa Bosaka z Konfederacji. Stanowisko wicemarszałka Senatu objęła
Małgorzata Kidawa-Błońska
, wicemarszałkami zostali Magdalena Biejat (Lewica), Michał Kamiński (PSL) i Maciej Żywno (Polska 2050).
W obu izbach przepadły natomiast kandydatury na marszałków i wicemarszałków PiS: Elżbiety Witek w Sejmie i Marka Pęka w Senacie. Partia Jarosława Kaczyńskiego póki co utrzymuje, że nie przedstawi innych kandydatów, co oznacza, że nie ma swoich reprezentantów w prezydium Sejmu i Senatu.
Obrady Sejmu zostaną wznowione dziś o godzinie 16.