podarł Biblię, a jej kartki rozrzucił mówiąc m.in.: "Żryjcie to g...o!"
Sprawa toczyła się przed sądem, jednak ostatecznie został uniewinniony.
Wczoraj na swoim profilu na Facebooku
opublikował dziwną sesję zdjęciową, która ma przypominać seks oralny.
Ten pomysł na reklamę nie spodobał się nawet jego fanom:
Hej, przypominamy tylko:
1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.
2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.
3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.