fot. X @ capTercio, @estoymalita
We wtorek
południowo-wschodnią część Hiszpanii
nawiedziły
ulewne deszcze
, które doprowadziły do powodzi. W środę władze potwierdziły
śmierć co najmniej 95 osób
, w tym 92 w samej prowincji Walencja. Tam, jak podają meteorolodzy, w ciągu ośmiu godzin spadło tyle deszczu, co w trakcie całego roku.
Do akcji ratunkowych zmobilizowano ponad 1,5 tys. żołnierzy z jednostek specjalizujących się w tego typu zadaniach. Agencja Reutera podaje, że to najbardziej śmiercionośna powódź w tym iberyjskim kraju od 1996 roku.
Dziś w Hiszpanii została ogłoszona
trzydniowa żałoba narodowa
. Teraz gdy woda opadła widać skutki zniszczeń, do których doprowadziła powódź. Władze podkreślają, że liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć, ponieważ wciąż wiele osób jest zaginionych.
Przeczesywanie błota i gruzów w najbardziej dotkniętych obszarach rozpoczęła jednostka wojskowa wyspecjalizowana w akcjach ratunkowych. Do akcji skierowano również psy tropiące. W mediach społecznościowych pojawiły się
zdjęcia i filmy,
na których widać zniszczone miasta i okoliczne miejscowości: