Shimon Hayut, znany jako
Simon Leviev
stał się rozpoznawalny w mediach dzięki produkcji Netflixa
Oszust z Tindera
. Mężczyzna, udając syna miliardera i izraelskiego potentata diamentów
wyłudzał od zakochanych w nim kobiet pieniądze
. Mowa o oszustwie na łączną kwotę ponad
10 milionów dolarów.
Mężczyzna w lutym ubiegłego roku udzielił wywiadu dla Inside Edition. Towarzyszyła mu
jego dziewczyna
izraelska modelka
Kate Konlin
. Para nie szczędziła sobie czułości.
Modelka wspierała wówczas swojego partnera. Teraz okazuje się, że
nie jest już z nim w związku
. W rozmowie z BBC opowiedziała, jak wyglądała ta relacja:
- Z początku nasza relacja była
jak miłosna bomba
. On miał obsesję na moim punkcie - opowiada w rozmowie z BBC modelka.
Niedługo później
sielanka miała się skończyć
. "Oszust z Tindera" miał
obśmiewać
wygląd modelki. Później domagał się od niej pożyczek:
- Kate, jestem milionerem! To fakt. Teraz na chwilę ugrzązłem. Nie mogę ruszyć moich pieniędzy. Rozumiesz? Czy twój wypaczony mózg to rozumie? Ten twój ptasi móżdżek? Nie okradłem cię. Sama dałaś mi te pieniądze z własnej woli. Pożyczyłaś mi je. Na chwilę ugrzęzłem to wszystko - miał mówić w jednej z rozmów, którą upubliczniła Konlin.
Dziewczyna wyznała, że dokument Netflixa oglądała razem z Levievem. Miała także wiedzieć, że stawiane mu zarzuty są prawdziwe:
- Powiedział, że jeśli się za nim wstawię, to ludzie mu uwierzą, bo wsparła go kobieta - relacjonuje Konlin.
- Ludzie życzyli mi, żebym zachorowała na nowotwór, albo żeby potrącił mnie samochód, że zasługuję na najgorsze, bo jestem z nim w związku - dodała.
Teraz modelka oskarża swojego byłego partnera o stosowanie wobec niej
przemocy psychicznej i fizycznej.
Miał ją popchnąć na schody, przez co rozcięła sobie piętę:
- Krwawiłam. Czułam się martwa w środku. Chciałam umrzeć - żali się Kate.