Główny Urząd Statystyczny
pod koniec sierpnia podał wstępne dane dotyczące
inflacji
w tym miesiącu. Okazuje się, że odnotowaliśmy jej kolejny wzrost, choć szacunki ekspertów przewidywały jej spadek w zestawieniu rok do roku.
Szacowano, że znajdzie się ona na poziomie 15,4 procent, jednak
w sierpniu wyniosła 16,1 procent
, a więc po raz pierwszy od 1997 roku przekroczyła granicę 16 procent.
W związku danymi o inflacji United Surveys przeprowadził
sondaż
na zlecanie RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej", w którym zapytano Polaków o to,
o ile według nich wzrosły ceny towarów w ciągu ostatniego roku.
Respondenci uważają, że inflacja jest ponad dwa razy
wyższa, niż wskazuje GUS.
Średnia ze wszystkich podanych odpowiedzi wyniosła
39 procent.
Podobne badanie przeprowadzono w styczniu i w porównaniu do niego odnotowano wyraźny wzrost. Wówczas średnia ze wszystkich podanych odpowiedzi, na to samo pytanie, wyniosła 27,3 procent.
Wzrosty cen
najbardziej odczuły osoby w wieku 30-39 lat.
Według nich ceny wzrosły średnio o 52 procent.
Jeśli chodzi o podział ze względu na
preferencje polityczne
, to średnia wskazań zwolenników
opozycji
oraz osób niezdecydowanych to
40 procent.
Osoby, które głosowałyby dziś na obóz rządzący, są zdania, że wzrost inflacji wynosi 29 procent.
Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje, że inflacja pod koniec roku zacznie spadać, jednak w 2023 roku możemy spodziewać się jej kolejnego wzrostu w związku drożejącymi cenami energii, a także wygaszeniem tarczy antyinflacyjnej.