W czwartek w
Wielkiej Brytanii
doszło
do ataku psa rasy
American XL Bully
w Walsall, który doprowadził do śmierci 52-letniego mężczyznę. W wyniku tego incydentu aresztowano 30-letniego właściciela psa i postawiono mu zarzut trzymania psa poza kontrolą i nieumyślnego spowodowania śmierci.
To jednak nie jedyna taka historia w ostatnim czasie kilka dni temu, 60-letni mężczyzna został aresztowany po tym, jak 11-letnia Ana Paun została zaatakowana przez psa rasy American XL Bully, który był pod opieką 60-latka. Dziewczynkę próbowało ratować dwóch mężczyzn. Oni również zostali pogryzieni przez zwierzaka.
Pies XL jest największym typem rasy American Bully i może ważyć ponad 60 kg. Zwierzęta z tej rasy były zamieszane
w kilka poważnych ataków na ludzi.
W związku z tym władze Wielkiej Brytanii wprowadziły
zakaz
posiadania psów rasy American XL Bully. O decyzji tej poinformował Rishi Sunak. Prawo ma zacząć obowiązywać
od 2024 roku
. Premier podkreślił, że "zwierzęta te stanowią zagrożenie dla społeczności":
- To jasne, że nie chodzi to o kilka źle wyszkolonych psów - to wzorzec zachowania i nie może tak dalej być - przekazał Rishi Sunak, podczas ogłaszania decyzji o zakazaniu trzymania i hodowania czworonogów rasy American XL Bully.
Obecnie
w Wielkiej Brytanii zakazane są cztery rasy psów
: Amerykański pitbulterier, Japońska Tosa, Dog argentyński i Fila Brasileiros. Zakazane są również psy, które mają wspólne cechy fizyczne z zakazanymi rasami.
W ostatnich latach w Wielkiej Brytanii zauważalny jest
wzrost liczby przyjęć do szpitali
z powodu pogryzień przez psy. Tylko w 2022 roku odnotowano 8 819 przyjęć do szpitala z powodu pogryzienia przez czworonoga. Dla porównania w 2007 roku liczba ta wynosiła 4 699. W 2022 roku dziesięć osób w Anglii i Walii zmarło z powodu pogryzienia przez psa.