W środę
Unia Europejska
przedstawiła
nowy pakiet przepisów
dotyczący zapobieganiu zmianom klimatycznym nazwany
Fit for 55
. Przepisy mają pozwolić na
zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych w regionie o 55% w ciągu tej dekady
.
W zaprezentowanym wczoraj pakiecie znalazły się regulacje dotyczące handlu emisjami. Nowe pozwolenia mają być wydawane m.in. transporcie morskim. Z kolei sektor budownictwa i transportu lądowego ma zostać objęty innym, nowym systemem.
W propozycji zadeklarowano także zwiększone wykorzystanie energii odnawialnej, większą efektywność energetyczną, szybsze wprowadzenie niskoemisyjnych środków transportu oraz infrastruktury i paliw, które je wspierają.
Zapisano także deklarację dostosowania polityki podatkowej do celów Europejskiego Zielonego Ładu, środki zapobiegające ucieczce emisji oraz narzędzia do ochrony i rozwoju naszych naturalnych pochłaniaczy dwutlenku węgla.
Proponowane zapisy mogą spotkać się
z różnymi wyzwaniami ze strony 27 krajów członkowskich,
które mają bardzo zróżnicowane możliwości produkcji energii.
Francja i Niemcy już sprzeciwiły się
wycofaniu samochodów z silnikami spalinowymi do 2035 roku. Zaproponowany przez UE plan Carbon Border Adjustment Mechanism może również spotkać się ze sprzeciwem krajów spoza bloku i może naruszyć zasady Światowej Organizacji Handlu. Polska również może być przeciwna nowym założeniom ze względu wciąż dużą produkcję energii z paliw kopalnianych.
Z kolei krytycy przedstawionego planu uważają, że w niedostateczny sposób wpłynie on na wyeliminowanie paliw kopalnych i pozwoli firmom przenieść koszty emisji na konsumentów.
"Bez wycofania paliw kopalnych przemysł paliwowy będzie przerzucał koszty emisji na obywateli i nadal będzie osiągał ogromne zyski" - powiedziała Barbara Mariani, kierownik ds. polityki klimatycznej w Europejskim Biurze Ochrony Środowiska.
W kwietniu 27 państw członkowskich UE uzgodniło wstępne porozumienie klimatyczne, które uczyni blok neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla do roku 2050. W ramach porozumienia UE podniosła swój cel w zakresie redukcji gazów cieplarnianych i zgodziła się ograniczyć emisję szkodliwych gazów o co najmniej 55% do 2030 roku w porównaniu z poziomem z 1990 roku.