Brytyjskie media opisują sytuację, która miała miejsce we wtorek wieczorem podczas lotu
brytyjskich parlamentarzystów na Gibraltar
.
Drew Hendry i David Linden ze Szkockiej Partii Narodowej (SNP) oraz Charlotte Nichols z Partii Pracy wraz z
13 innymi parlamentarzystami lecieli do jednej z brytyjskich baz wojskowych
, w ramach specjalnego programu, dzięki któremu mieli "wnieść użyteczny wkład w dyskusje dotyczące obrony".
The Times podaje, że Linden i Hendry
pili alkohol
jeszcze przed wylotem na Gibraltar z lotniska Heathrow. Hendry i Linden po wylądowaniu na Gibraltarze mieli
awanturować się
, gdy zapytano ich o szczepienia przeciw COVID-19. Z kolei Charlotte Nichols miała być w tak złym stanie, że z lotniska do kolejnego środka transportu
przewieziono ją wózkiem inwalidzkim
.
Wojskowi odbierający parlamentarzystów z lotniska poinformowali Ministerstwo Obrony Narodowej. Minister komentując sprawę przekazał, że zachowanie posłów jest stawianiem personelu wojskowego w bardzo trudnej sytuacji. Dodał także, że podważa szacunek do parlamentu.
Hendry i Linden
ze Szkockiej Partii Narodowej pytanie przez media o sprawę
zaprzeczyli zarzutom
i oskarżyli ministrów o "dziwaczną kampanię oszczerstw" oraz "próbę odwrócenia uwagi od skandalu korupcyjnego" partii Borysa Johnsona. Z kolei Charlotte
Nicholson z Partii Pracy
tłumaczyła, że na pokładzie miała wypić mniej niż pięć drinków, a
jej stan miał być spowodowany reakcją na leki.