Hiszpania
najprawdopodobniej
nie przyjmie w tym sezonie brytyjskich turystów
. Podczas gdy kolejne europejskie kraje luzują kwarantannę, przygotowując się do lata,
granica między Wielką Brytanią a UE
pozostanie zamknięta.
Doniesienia o sceptycznym nastawieniu Hiszpanii do brytyjskich turystów zbiegają się w czasie z
nowymi statystykami dotyczącymi epidemii na Wyspach
. Liczba zgonów przekroczyła tam
30 tysięcy
, co oznacza, że Wielka Brytania prześcignęła pod tym względem najbardziej dotknięte dotychczas kraje, wśród których przodowały
Włochy i właśnie Hiszpania
.
Hiszpańskie władze błyskawicznie zareagowały na sytuację, nie dając brytyjskim turystom większych szans na wakacje w tym roku.
-
Są kraje jak Wielka Brytania, które zbyt długo zwlekały z wprowadzeniem restrykcji mających na celu zahamowanie epidemii
. To sprawia, że zmienia się wobec nich nasze stanowisko - powiedział minister turystyki na Balearach,
Iago Negueruela
.
Wtóruje mu prezydent Balearów,
Francina Armengol
, która za to we wtorek
wymieniła Niemców jako "niezbędnych" dla turystyki na Ibizie i Majorce
. Przy okazji poprosiła Madryt i UE o "wypracowanie jednorodnej polityki turystycznej na całym kontynencie, która zapewni bezpieczne wznowienie ruchu powietrznego".
Tymczasem w Wielkiej Brytanii nadal trwa lockdown, a
rząd zachęca obywateli do planowania "staycations"
.