Blanka Lipińska
to nowa gwiazda polskiej literatury. Jej debiutancka książką jest "365 dni", która ukazała nakładem
Edipresse Polska
- wydawcy takich tytułów prasowych jak
Viva
!,
Party,
Przyjaciółka
czy
Pani domu.
Książka reklamowana jest jako "
polska odpowiedź na '50 twarzy Greya'"
.
Książka opowiada historię zabójczo przystojnego włoskiego mafioza,
Don Massimo
, który zakochuje się w niejakiej
Laurze Biel
. A ponieważ się w niej zakochuje, to ją porywa i więzi, zmuszając by kobieta go pokochała, co [uwaga spoiler alert] w końcu się udaje. A wszystko dlatego, że "
niezaprzeczalnie i bezsprzecznie
mój oprawca bardzo mnie kręcił"
, oraz "w Warszawie nic już na mnie nie czeka i (...) teraz mogę tylko
wziąć udział w przygodzie
, którą zgotował mi los", co stwierdza bohaterka, gdy jej
porywacz
kupuje jej dużo drogich ubrań.
W międzyczasie autorka udzieliła kilku wywiadów, między innymi dla
Dziennika Gazety Prawnej
w którym usprawiedliwiała gwałt, jakiego dokonuje jej bohater na samym początku książki.
Ponadto mocno promuje swój debiut na swoich kanałach social media, gdzie, między innymi tak zachęca do lektury:
Czytanie tej książki jest lepsze od pornosa, bo w pornosie jest zwykle tylko dymanko a tu jest cyk cyk cyk, jak do tego doszło -
zachwala Lipińska na jednym z filmików na swoim Facebooku.