W ramach tak zwanej
piątki Kaczyńskiego
Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało
zerowy PIT dla młodych pracowników
. Według zapowiedzi polityków mogłoby z niego
skorzystać 2 mln Polaków do 26. roku życia.
Rząd przyjął wczoraj projekt tej ustawy.
Teraz trafi on do parlamentu. Politycy Prawa i Sprawiedliwości zapewniają już, że zrobią wszystko by ustawa mogła obowiązywać od 1 sierpnia.
Zerowy PIT zakłada zwolnienie z podatku pracowników na umowach o pracę, jak i
osób zatrudnionych na "śmieciówkach".
Przy minimalnej pensji 2250 zł brutto,
zwolnienie pozwala
zaoszczędzić 1,6 tys. zł
w skali roku. Przy średnim wynagrodzeniu
4765 zł brutto młodzi zaoszczędzą ok. 4600 zł rocznie.
Mateusz Morawiecki podczas spotkania z młodymi zapewniał, że
rząd chce by "jak najwięcej pieniędzy zostawało w ich portfelach":
- Jednym z głównych zadań, jakie sobie postawiliśmy wraz z rządem, było to, aby nie dochodziło do kolejnego upływu krwi, ubytku krwi, który szczególnie jest bolesny dla całego państwa, narodu, społeczeństwa, jeżeli dotyczy młodego pokolenia - mówił premier Morawicki.
- Chcemy, aby jak najwięcej pieniędzy zostawało w waszych portfelach.
W każdym aspekcie życia publicznego chcemy, byście wy, ludzie młodzi, czuli, że macie perspektywy wejścia w życie zawodowe, realizowania karier gospodarczych
- dodał.