Logo
  • DONALD
  • BURMISTRZ ZAKOPANEGO PO WYPADKU Z KONIEM NA TRASIE DO MORSKIEGO OKA PROPONUJE POWOZY WSPOMAGANE ELEKTRYCZNIE

Burmistrz Zakopanego po wypadku z koniem na trasie do Morskiego Oka proponuje powozy wspomagane elektrycznie

07.05.2024, 06:00
Do debaty publicznej powrócił temat
przewozu turystów do Morskiego Oka
. Stało się tak za sprawą incydentu, do którego doszło w majówkę. Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać, jak koń pracujący na trasie do Morskiego Oka
upadł na oczach turystów
. Gdy koń nie reagował na słowa woźnicy, ten uderzył go w pysk. Incydent został nagrany i nagłośniony m.in. przez fundację Viva!.
Sprawę skomentowały już m.in. władze
Tatrzańskiego Parku Narodowego
, które stwierdziły, że sytuacja jest "dobrym pretekstem" do merytorycznej rozmowy o przyszłości.
"Sprawa jest złożona, ponieważ zaangażowanych jest tu wielu interesariuszy (starostwo powiatowe, do którego należy droga, wójt gminy Bukowina, fiakrzy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Przewoźników do Morskiego Oka, Związek  Podhalan, Ministerstwo Rolnictwa, służby weterynaryjne), w związku z tym kolejna rozmowa w większym gronie jest niezbędna i jesteśmy na nią otwarci" - podkreślono w oświadczeniu. 
Sprawą zajęło się te
ż Ministerstwo Klimatu i Środowiska
, które zapowiada "rozmowy przy stole" ze wszystkimi zainteresowanymi. Póki co trzeba jeszcze poczekać na wybór starosty w powiecie tatrzańskim, ponieważ droga do Morskiego Oka pozostaje w zarządzie starostwa powiatowego. 
Do sytuacji odniósł się także
Łukasz Filipowicz
, nowy burmistrz Zakopanego. W rozmowie z portalem o2 wyjaśnia, że sprawa jest poza jego kompetencjami, bo terenem zarządza Bukowina Tatrzańska i Tatrzański Park Narodowy. Podkreśla jednocześnie, że to "nośny temat, który spada na konto Zakopanego".
- Wizerunkowo to na pewno duży problem, mam tego świadomość - mówi.
Filipowicz sugeruje, że "
warto pomyśleć o nowoczesnych rozwiązaniach, które mogłyby pomóc koniom".
Uważam, że warto skorzystać tutaj z nowoczesnej technologii. Mniejsze, wspomagane dodatkowo dorożki na pewno mogą być dobrym, humanitarnym rozwiązaniem. Podkreślę jednak, że nie jestem specjalistą w zakresie weterynarii i nie wiem np. czy konie rzeczywiście są przeciążone.
Burmistrz powołuje się m.in. na testy elektrycznie wspomaganych powozów. Przypomnijmy, że Tatrzański Park Narodowy już co najmniej dwukrotnie przeprowadzał takie testy, za każdym razem się nie powiodły.
Filipowicz przyznaje także, że nie jest zwolennikiem zakazu kursów do Morskiego Oka. 
- Transport ten to element naszej kultury i folkloru - mówi.
Sprawa od dawna budzi również ogromne emocje
wśród polityków
. Za zakazem wykorzystywania koni do transportu od dawna są Zieloni i Lewica. Temat dzieli jednak np. polityków Koalicji Obywatelskiej. Media przypomniały np. opinie Jagny Marczułajtis czy Joanny Kluzik-Rostkowskiej, które mówiły m.in. o "histerii organizacji prozwierzęcych". 
 
 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »

Źródła:

2. Fundacja Viva! on Twitter: "🐴🆘KOLEJNY WYPADEK NA TRASIE DO MORSKIEGO OKA!Na tę chwilę nie wiemy nic wiecej poza tym, co na filmie. Koń prawdopodobnie przewrócił się wczoraj. 🆘Szukamy świadków: [email protected]🆘Pomóż nam walczyć o te konie, podpisz petycje https://t.co/NAMKIWPDcC pic.twitter.com/y5hNlG4mr4 / Twitter"https://x.com/Fundacja_Viva/status/1786669103735833060
Pokaż więcej (4)
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA