Korea Południowa
jest często stawiana za
wzór walki z pandemią koronawirusa
. Według danych przekazanych przez rząd w Seulu we wtorek przymusową kwarantanną w Korei objętych jest ponad 46,5 tysięcy osób. Dla porównania w Polsce obecnie na kwarantannie przebywa ponad 158 tysięcy ludzi.
Koreańczycy z południa do restrykcji nałożonych przez władze podchodzą bardzo poważnie.
Według danych od początku epidemii policjanci zatrzymali tylko 75 osób, które złamały kwarantannę.
W porównaniu do danych z Polski liczby te są bardzo małe. Mimo to władze w Seulu postanowiły
jeszcze bardziej kontrolować obywateli, którzy przebywają w kwarantannie.
Dotąd podobnie jak w Polsce, w Korei Południowej działała kontrola za pomocą aplikacji na telefon, dzięki której urzędnicy mogli kilka razy dziennie sprawdzić, czy obywatel przebywający w kwarantannie jest w domu.
Teraz dodatkowo władze rozważają pomysł wprowadzenia
specjalnej opaski elektronicznej
, którą będą nosić osoby objęte kwarantanną.
Podobne rozwiązanie zostało już wprowadzone w Hong Kongu,
gdzie nowo przybyli muszą nosić elektroniczną bransoletkę, by urzędnicy mogli sprawdzić, czy dana osoba nie łamie zasad kwarantanny.